Od pierwszego spojrzenia
Na początku były litery,
poznawałam je, ciągle pytając
"co tu jest napisane?", gazety
niby badacz dzień w dzień oglądałam.
Dotykając czarnych znaczków na kartkach,
chciałam poznać każdy z osobna,
i próbując w mądre słowa je składać,
zaczynałam sylabizować,
w końcu czytać, szybko, płynnie,
zachłannie
- bajki, baśnie, elementarz Falskiego
i lektury nieco bardziej poważne,
dorastałam, gust zmieniał się ze mną;
bliskich sercu autorów przybyło
chociaż z wiekiem wzrok osłabł,
uwielbiam
chwile z książką - ona mi od dzieciństwa
czyni trudną codzienność znośniejszą.
Komentarze (45)
Książki są niezawodne tak w dobrem jak w złem :)
książka jest dla mnie wszystkim,
dzisiaj żeby nie książka to szafa by się bujała.
Pozdrawiam serdecznie
uwielbiam książki - nie wyobrażam sobie życia bez
czytania książek.
Książka to takie drugie życie.
Mnie tez, zamykają drzwi do
rzeczywistości...Pozdrawiam.
Podoba mi się przekaz w treści. Jeśli idzie o formę,
momentami źle mi się czyta. Np zamiast
"i próbując w mądre słowa je składać,"
czytam sobie
" i próbując je w słowa poskładać,"
Ten fragment:
"w końcu czytać, szybko, płynnie, zachłannie
- bajki, baśnie, elementarz Falskiego"
też bym skróciła do:
"w końcu czytać, płynnie, zachłannie
- bajki i elementarz Falskiego"
Pewnie te moje czytelnicze sugestie biorą się stąd, że
nie znam się na wierszach wolnych. Miłego wieczoru:)
utozsamiam sie z peelka/autorka:) milosc, ktora
potrafi przeslonic czlowieka - trzeba dozowac z
umiarem, dzis dopiero to wiem,
a wiesz, ze ma wrocic Falski,
z /Prezes ma kota/ nie Ala:)
pozdrowka:)
podziwiam wiersz pozdrawiam
Ja również zakochałam się w ksiązkach Aniu Były sa i
zapewne do końca bedą wypełniały moje życie Pięknie
opisusjesz jak kształtowałam się ta miłość
Dzieki ksiązkom rozwijamy się żyjemy w róznym czasie
Przezywamy różne historie orwamy się od otaczającej
nas szarości
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)
czytać książki to jak żyć wieloma życiami. podzielam
uwielbienie, pozdrawiam z usmiechem
Podpisuję się pod tańczącą z wiatrem:)
Pozdrawiam
Dzisiaj młodzi nie mają czadu na czytanie...są
wyjątki...lektury w streszczeniu, ekranizacja książki,
bryki....a reszta w internecie...ja też wcześnie
rozpoczęłam nagminne czytanie...od kiedy rozpoczęłam
przygodę z wierszami...brak czasu na rozczytywanie
się....ale czytam, czytam...pozdrawiam, miłego
bejowania
I to wlasnie jest milosc, prawdziwa milosc na cale
zycie . Pozdrawiam cieplo.
czytając powieści różne
poznajesz przygody cudze
To jakbyś miewał doświadczeń
i żyć wiele w swoim czasie
Taka miłość od pierwszego wejrzenia jest bardzo cenna
i pozostaje na całe życie, na dodatek nie zawiedzie i
nie rozczaruje, fajnie o niej napisałaś Aniu.
Miłego wieczoru życzę:)