Oda do kieluska z lekiem
wiersz gwarowy
Oda do kieluska z lekiem
Przy Panu się tak
bezpiecnie cujem.
Pięć kropli ino,
reśte woda do dna.
Kie tak siedzem
i popłakujem,
tyś jak miyłości łyk
abo i dwa.
Smak mos choćjaki,
ale co tam smak.
Cosi porobiem,
kie wypijem.
Uspokojos mi
serdusko nicyje,
i zabieros,
zwariowane myśli.
Co tfu będzie
syćko porobione,
Bóg zapłoć Ci,
za pięć kropli scęścio,
Panie Depresjonie.
autor
skorusa
Dodano: 2014-09-26 20:02:37
Ten wiersz przeczytano 1334 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Dobrze że jest lekarstwo, po którym siły wracają...
Ładny optymistyczny wiersz o lekarstwie na depresję w
gwarze góralskiej.
Pięknie,jak zwykle :)
Pozdrawiam serdecznie
Skoruso ja wchodząc na Bej szukam Twoich gwarowych
wierszy a czytanie ich to prawdziwa uczta Pozdrawiam
serdecznie :)
Skoruso zawsze z przyjemnością czytam Twoje wiersze
gwara zapisane
to taka chwila odmiany
pozdrawiam
Jeśli pomaga to czasami trzeba sięgnąć po takie
lekarstwo:) pozdrawiam
Podoba mi się, pozdrawiam:)
jak trza to trza, najważniejsze, że pomaga...kiedyś
wygłaszałem odę do kieliszka ale z okowitą:( miłego
wieczorka skoruso:)