Odbierane nadzieje...
Dla mojego byłego chłopaka ,by zrozumiał jak mi bez niego źle... Niestety nigdy tego nie przeczyta...
Skrywane myśli...
Przemilczane przez lata....
schowane w kącie
Każdego razu odbierane nadzieje...
przy każdym ciosie życia
Uderzenie bata...
Twarz schowana w dłoniach,
dłonie w łzach,
Oczy w smutku nocy...
Z dedykacja dla osób,ktore odbieraja mi nadzieje na lepsze jutro...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.