Odbiór ambony
c.d. wspomnień łowieckich :)))
Odbiór ambony
2010 rok -czerwiec piękne popołudnie
Pojechałam na”KOLIBE” było cudnie
W gronie kolegów myśliwych się spotkaliśmy
Obejrzeć nową ambonę do lasu pojechaliśmy
Oczywiście szampan koniecznie zabrany
Odbiór ambony na wesoło zrobiony i oblany
Solidnie wykonana-cztery kołki drabina na
górze deska ...deska
Zlecona była przez koleżankę nazwano ją
TERESKA
Na tę okoliczność zbiorową fotką
uwieczniliśmy
Ponownie na „Kolibę”zadowoleni powróciliśmy
Pamiętam Jan Tomczak senior Koła był z
nami
Przyjeżdżając nie wiedział że pożegna się z
lasami
Pomimo swej choroby pasji łowieckiej nie
stracił
Jeszcze o dwa dziki swoje sukcesy
wzbogacił
Grudniowego dnia nikt z kolegów nie był
gotowy
Na wiadomość że Jan wyruszył na „Wieczne
Łowy”
Tak szeregi łowieckie opuścił kolejny
kolega
Teraz z Świętym Hubertem za zwierzyną
biega
Do Koła coraz to młodsze pokolenie
wstępuje
Nowo przyjęty młody myśliwy z pasją
poluje
Stażysta obok wytrawnego myśliwego
kroczy
Tak więc Koło Łowieckie wkoło się toczy.
E.K. 27.06.2010r.
Komentarze (26)
Przeczytałam z zaciekawieniem :)
:) Jesteśmy drapieżnikami, możliwość zdobywania mięsa
dała nam czas na wymyślenie koła i paru innych tak
koniecznych dzisiaj drobiazgów. Ale zabijać dla
przyjemności - wstrętne. A drugiego końca galaktyki
jeleń i człowiek są takim samym punkcikiem - ze
wspólną cechą - życiem.
Podziwiam pasje ale mniej zabijanie zwierzat ...a
wiersz na plus
Dziękuję wam mili za opinie...wiem że nie wszystkim
się podoba moja pasja bo każdy z nas ma inną i właśnie
dlatego jest ciekawe nasze życie :)))
kocham zwierzęta i boli mnie że ludzie budują nowe
wieżyczki z bronią gotową do zabrania im życia...
Moje knieje. Ja też z przyjemnościa przeczytałem ten
wiersz.
Dasz Bór.
z przyjemnoscia przeczytałem twój wiersz
Dasz Bór
Nie podoba mi się.
Interesujacy wiersz.Z przyjemnoscia przeczytalam:)+
dziękuję! :)
Pozdrawiam
Piękny "Odbiór ambony:,pozdrawiam
Witaj emi16:)
Koło w koło* ale co tam:)
Wiersz bardzo ciekawy. Łowiecka rodzina z pasją.
Człowiek bez niej jest ubogi.
Pozdrawiam serdecznie.
Śrutem broń załadowana
i wystrzelił myśliwy... zając tylko wrzasnął
nie jest szczęśliwy.
Jak wągry śrut z dupska wyciska...
ot co to z nudów robią, te głupie ludziska
Pozdrawiam serdecznie
Uśmiech nie znika mi z ust jeżeli o to Ci chodziło ;)
ciepły rymowany wiersz o przyjaźni miło się czyta
pozdrawiam