w odcieniach bieli
spójrz - biała kartka bez załamań
wapnem świeżo pobielona ściana
bez smugi wątpliwości
pośród wiejskiego podwórza
patrz - biała pościel
nakrochmalona pełna zapachu
zanim głowę do poduszki
bez cienia bywa ślubna sukienka
nim załamie się w talii po przymiarce
sfilcowanego marzenia
autor
grusz-ela
Dodano: 2015-04-14 01:15:25
Ten wiersz przeczytano 1208 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
ładny refleksyjny wiersz, ubywa bieli, przybywa
wątpliwości i rozczarowań...
To stareńkie, ale znalazłam w starym niedociągnięcia i
pozmieniałam, więc jest tutaj. Dzięki bardzo i zmykam.
:)
jakie to wszystko u Ciebie przemyślane, spójne...
tysiąc myśli się przewija, a ile między wersami...
/smuga wątpliwości/ dobra;) rozczarowania miłością,
szarość dnia codziennego - /sfilcowane marzenia/też
dobre, trza zastąpić nowymi, na miarę:)
Pozdrawiam, Alinko :) Niech będzie aromatycznie :)
Czyste zasady i niedokończone marzenie - złamane
cieniem.
Zajrzę, poczytam inne interpretacje :)
Pozdrawiam, Elu, z kawą :)
jasne! :)))
:)))) Zanim filiżankę kawą napełnisz pomyśl o
mnie:)))))
Mixi,
paleta trochę zmieszana
wystarczy ceglasta kiecka
i miodowy komin.
park zielony na wiosnę,
żółte mlecze w trawie.
a z bieli czysta kartka -
biała, ale prawie -
nim na niej filiżanki
z kawą nie postawię.
:)
Jak już nawet marzenia sfilcowane, to trzeba peelce
nowej palety barw. Może ecru z poświatą gwiezdnego
pyłu, co by marzenia były kosmiczne :)))))))) Buziol
I ja pozdrawiam, Miroczko :)
zauroczyłaś mnie tym "sfilcowanym marzeniem", świetny
wiersz, dziękuję Elżuniu za odwiedziny , pozdrawiam
serdecznie
Ano, Arku :) Pozdro! :)
Nie udawajmy więc, że wszystko jest białe (cacy). Tak
ja odczytuję. :)
Dziękuję Wam, Czytelnicy, Komentujący. Miłego dnia :)
Wszystko ma swoją biel a potem to już tylko jej
odcienie. Przyszło mi na myśl dziecko z jego
niewinnością i szczerością najpiękniejszą pod słońcem.
Pozdrawiam:))