w odcieniach bieli
spójrz - biała kartka bez załamań
wapnem świeżo pobielona ściana
bez smugi wątpliwości
pośród wiejskiego podwórza
patrz - biała pościel
nakrochmalona pełna zapachu
zanim głowę do poduszki
bez cienia bywa ślubna sukienka
nim załamie się w talii po przymiarce
sfilcowanego marzenia
autor
grusz-ela
Dodano: 2015-04-14 01:15:25
Ten wiersz przeczytano 1201 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Pozdrawiam, loka :)
Ladny,milo bylo przeczytac.Pozdrawiam
Pozdrawiam, Kazapie :)
wiele jest odcieni bieli to prawda
pozdrawiam
Pozdrawiam, Babo Jago. Miłego dnia. :)
Ta biel skojarzyła mi się z naszym życiem.Rodzimy się
niewinni i czyści w ciągu życia nabieramy barw.Co
pozostanie,kiedy przyjdzie czas?Pozdrawiam
serdecznie:)
Eleno, jednym słowem urealniają się bajki zbójeckie
:)))
życie jest najczęściej szare, a ja nie zamierzam
filcować marzeń. Będę do śmierci wierzyła w bajki, bo
tak mi wygodniej i przyjemniej. Chociaż w życiu
trafiają mi się sami rozbójnicy :)
Na początku, marcepani.
Pozdrawiam :)
nawet najbardziej spaskudzone "coś", na początku było
czyste...
Miłego, Grazyno :)
Cóż wszyscy jesteśmy na początku czystą białą
kartką,mamy marzenia,
a później czas je weryfikuje,często niestety bywa,że
się one filcują...
Bdb wiersz,a metafora sfilcowanych marzeń moim zdaniem
jest wyjątkowo dobra...
Miłego wieczoru Elu:)
Bardzo Wam dziękuję za zajrzenie.Dobrego wieczoru :)
Elu,a może przydałby się lekki akompaniament do
Twojego wiersza np.Procol Harum - "Bielszy odcień
bieli"?
Wiersz świetny.
Pozdrawiam
Wszystko jest na początku czyste, nieskazitelne aż
czas odciśnie swe piętno - pozdrawiam