Oddajcie dzieciństwo
Dziecięce oczy pełne szklanego strachu,
błądzą po ścianach łzami pełnych krzyku.
Wydartego z brudnych dusz rodziców.
Łamią serca niewinnych kropel szczęścia.
Narodzonych niegdyś z ich wielkiej
miłości.
Nieświadomie kłótnią ranią dzieciństwo.
Piękności swego życia ubierając w ból.
Szaty codziennego zapachu alkoholu.
Dźwiękiem krzyku budząc co ranek.
Pojąc ich resztkami sił walki o rodzinę.
Młoda, czy stara dłoni rodzicielska,
odsuń od siebie butelkę pełną grzechu.
Pokochaj jeszcze raz swoją połowę.
Obdaruj dziecię w dzieciństwa radość.
Rozbudź wspólne, rodzinne chwile.
Naprawiaj swoje błędy, póki na to czas.
Przywróć piękne chwile radości.
Na łąkach marzeń dzieci zbieraj kwiaty.
Zapachem utul cierpienia wspomnień.
Obdaruj swoje szczęście bukietem
miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.