Z oddali...
Z oddali krzyczę do ciebie
Lecz ty nie słyszysz tych słow
Może czasem twoje serce mocniej zabije
Kiedy w myślach dotykam cię znów
Wybrałeś swoją drogę
Wyjechałeś w daleki świat
Blizny na moim ciele wciąż mi przypominają,
że nie wolno kochać aż tak...
Dziś piszesz, że mnie kochasz
Lecz to nie zmieni nic już
Miłość to czyny i dobro, a nie zlepek
pięknych słów...
autor
MoniQue
Dodano: 2006-08-11 15:49:33
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.