ODDANIE
Przejrzysta łuna nagich ciał
Cudowny obraz westchnień
W nich czystość jasna serc i dusz
W swym splocie pachnie kwieciem
I miłość wieczna wciąż jest w nich
Co z wiarą dumnie plecie
Przepiękny obraz boskich chwil
Ich westchnień i uniesień
Tak czyści piękni wierni wciąż
W swym blasku godnym stwierdzeń
Iż miłość ich prawdziwie lśni
Przecudnym tchnieniem wierzeń
Tak schować pragną obraz ten przed
ludzkości spojrzeniem
By nikt nie zdołał zabrać im
Ni zniszczyć wiernych westchnień
Dla siebie bowiem żyją wciąż
Tak pięknie i tak szczerze
Zrozumieć może tylko Bóg
Z ojcowską troską strzeże
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.