Oddech stracił ważność
wczoraj jeszcze zbliżeni jak dwie
iskierki
dziś barwne chwile straciły
ważność
jak nasz wieczór pity z jednego
kieliszka
kluczowe pytania pozbiera skrzydlaty
wiatr
nawijając dzień na serdeczny
palec
https://www.youtube.com/watch?v=bv5vMJKBAbo
autor
Mgiełka028
Dodano: 2020-01-30 11:48:52
Ten wiersz przeczytano 1889 razy
Oddanych głosów: 84
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Ten wiersz już kiedyś czytałem pewnie wtedy też
komentarz zostawiłem. Głos na pewno.
Oddech miłości nigdy nie tracił ważności.
Wzruszasz smuteczkiem...
Pozdrawiam ciepło :)
Takie chwile potrafią być bardzo smutne. Czasami
trudno znaleźć odpowiedź o przyczynę która tak bardzo
rani serce.
Pozdrawiam
Marek
Podobają mi się metafory i klimat wiersza.
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
piszesz z prawdziwym klimatem...i z duszą
pozdrawiam
smutny ale ciekawie napisany
miłego dnia, Mgiełko :)
Niestety w miłość wpisana jest również ta smutna
strona i nie trzeba już pytać tylko poczekać na
następną... pozdrawiam serdecznie.
Elu czas niszczy wszystko, nawet miłość, na szczęście
nie mamy na to wpływu.
Miłego popołudnia.
Ciekawie napisany. I rzeczywiście smutny. Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za
komentarze. Spokojnego wieczoru :)
Elu, ciekawy wiersz, choć smutny jak sama wiesz życie
pisze różne scenariusze....
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech ślę, Ola:)
Smutny życiowy wiersz ...
pozdrawiam:-)
Dzień jak co dzień, może warto coś zmienić, zaskoczyć
chwilę dziką sytuacją.
Zagrać w oczko.
Pozdrawiam serdecznie
;)
Witaj Mgiełka!!
Treść przyznaję, bardzo ciekawa- a ja takie wiersze
lubię -:)) więc się wgryzam-:)) i co?
Nie jest powiedziane, że to koniec. Z reguły-:) to
wina faceta, nieprawdaż? Ale warto ratować ten czysty
kielich, który jeszcze nie uległ potłuczeniu. Mam
nadzieję, że znowu się zapełni i ponownie z niego
będziecie pić do dna, które będzie się odnawiać
subtancją do picia -:))
wiersz jak najbardziej! Wszystko widzę.
Pozdrawiam serdecznie!
bywa, namiętność zamienia się w rutynę i....
albo bay bay....
albo "ratujmy co jeszcze się uda"....
Serdeczności :)