Odejście Wielkiego Ojca
Niech śmierć Jana Pawłą II odrodzi w Polakach Solidarność i wzajemną miłość...
Odszedł z ostatnim słowem...
By uklęknąć przed majestatem,
Największy z wszystkich człowiek.
A łza wciąż podkreśla stratę.
Co dzisiaj zrobić mogę?
W nieodwracalnym biegu zdarzeń.
Zasnął Polaków Ojciec.
Kto inny miłość nam pokaże?
Ci, co od krzyża daleko.
Łzę ronią mimo różnic,
Bo umarł, kto ludziom pokazał,
Że nie czyniąc dobra są próżni.
Zgasła w nas nadzieja,
Lecz radość rozjaśniała.
Nasza polska ziemia na świat Jego przecież
wydała.
Wczoraj zasnął i niech wieczny pokój towarzyszy jemu w modlitwie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.