Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oderwanie

Siedzę sobie w świetle sztuczności i komercji
Tak bardzo chciałbym się z niego uwolnić

I teraz dla Ciebie znów tworzę piękno

I choć on taki jest, przykładam pióro do warg
Ściągam z nich natchnienie jeszcze nie wypowiedziane
Niech ten sztylet poety tym razem zmieni się
I niech dla Ciebie będzie jak naszyjnik z pereł

Bo siedzę tu znowu, i wychwalam Twe piękno
Jasnej i gwiaździstej nocy letniej
Tego uroku i ciepła, dziwnego bezpieczeństwa
Tych oczu szarych ciekawości i pewności
Zaglądających mi w duszę
Tych ust uśmiechu i stałości słów
Czerwieni porywającej do tańca i zdobywającej serca
Figury dla której dawni panowie daliby się zabić własnymi mieczami

Kolejny raz me myśli jak wiatr jesienny
Lecą w te strony, i choć to kolejny raz
To ciągle są te same
Jakby bardzo chciał chciał, by muskały Cię jak pióra pawie lub poduszki z aksamitu

Tak mógłbym się odrywać z komercji i szarości zawsze
Byle dla Ciebie, dla miodu w głosie
Dla uśmiechu bezpieczeństwa i szczęścia
Zrzucać dla Ciebie tą siłą nałożoną maskę
I już więcej nie przejmować się resztą
Bo ty jesteś, a reszta to puch marny

Ale jak szkoda, że mieczem nicnierobienia Przebijasz mi serce

Przebijasz, ale nie zabijasz

Bo chwalić Cię dalej będę

Dodano: 2007-02-21 01:40:06
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »