Odkąd odszedłeś.
Deszcz jest zły
odkąd odszedłeś
rozgryzione wargi
płaczą krwią
czarna nuta
przywołuje
zapach jego dreszczu.
Minuty rosną
w mej krwi
brak tętna
zasklepia pamięć.
Przyjdzie raz jeszcze
- sen
będzie się kochać ze mną
w perfidny sposób.
Wiem.
autor
Hekate
Dodano: 2008-09-25 23:16:34
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.