Odkryłem

"Sponad" z góry,z wysoka.Chyba zrozumiałam.

Szara samotność spotkala nadzieję."Teraz już
sponad",
tego niestety nie rozumiem,moze jednak wyjasnisz?
Pozdrawiam serdecznie+++

Bo brak sensu staje się tego sensem..
Spokojnie może w głębi siebie zrozumiecie.
Niczego nie bronie- po prostu pisząc.

Wcale tak nie jest Idzie-idzie potrafię wyjaśnić te
słowa, nie idzie niestety po Twojej myśli.
Pisze , bo lubię,wiec że jest to tekst z sensem.
Fakt trudna, lecz zrozumiana sercem.
"Bogarącza"- czyli boskie dłonie, które poprzez
ciepłe opatulenie daje oznakę że jeszcze istnienie
słowo nadzieja, gdyż oto ukazuję się czar wyjątkowego
słowa. Tuląc ją z nadzieją,że kiedyś zjawisko
nastąpi.(Motyw daru i cudu Boga)
"Wszechleśnego"- dla niepoznaki wyjaśniłem wszech
obecność ,w której jestem na randce w sadzie bądź
lesie. Tego słowa jest strasznie dużo, i zawsze się z
nim spotykam i obdarzam go skromnym podziwem.
Którego nikt nikt nie rozumie. Dlatego nadałem mu
nazwisko- marzyciela,które błyszczy i olśniewa.
"Bezblask"- nie wiedząc co tam czeka i czyha,
wybrałem się na niepozorną podróż, delikatnie mówiąc
szukam sam , aż coś zobaczę , czy porzucę.
Zero widocznego blasku- na randce z samym sobą,
dopiero potem jest przyjemniej, bo występuje z kimś, z
gorącym słowem nadzieja.

Myślę, że i tak tego nie pojmujecie więc, zostawiam
dziękuje..
Pozdrawiam.. :)

Hmmm... w fantastyce gubię się, ale nie ważne kogo
spotkamy "Ludzie to nadzieja! " a najważniejsze to
wyjść do ludzi. Cieplutko pozdrawiam

A więc moje podejrzenia się sprawdziły: nie potrafisz
wyjasnić tych słów-dziwolągów, bo piszesz je tylko dla
samego pisania, dla taniego efektu - niech się
czytelnicy dziwują jaka to trudna poezja.

Dawno Cię tutaj nie było idzie-idzie :)
A więc witaj ponownie, jak najbardziej wiem co te
słowa oznaczają,lecz sponad występuje w naszym
języku.Jakbym miał zagmatwać tekst wstawiłbym na pewno
coś innego, ale Ty odbierasz to inaczej i się ciesze
:)
Nie będę tutaj wyjaśniał , a teraz pozdrawiam i
dziękuje za komentarze.(nie każdy myśli tak jak ja)
:DD

Leśmianem to ty nie zostaniesz tworząc takie
słowa-potworki, jak: Bogorącza, sponad, wszechleśnego,
brzezblask. A potrafiłbyś chociaż przełożyć je na
polskie, czy wiesz co chciałeś nimi wyrazić? Czy też
mniały one tylko bardziej jeszcze zagmatwać ten tekst?

Witam.Trudno mi podążać tropem Twoich myśli.Niemniej
czytam ,że randka z samym sobą zaowocowała nadzieją
i dobrze, bo nadzieja jest fundamentem wszystkich
życiowych przedsięwzięć.Pozdrawiam-Dobra noc:)

bardzo ciekawy utwór pozdrawiam

Ciekawe odkrycie! Pozdrawiam!

Podoba mi się ale powinnam się bardziej wczytać, nie
chcę popełnić błędu mylnej interpretacji :) Pozdrawiam