W odległych Ziemi światach
Wychodzisz nocą sama
pod nieba żagiel ciemny
by czekać gwiazdobrania
i błądzić wśród tajemnic
W ogrodach bliskich rajom
zbierać paproci kwiaty
choć czary nie działają
w odległych Ziemi światach
Na smukły palec Boży
założysz pierścień złoty
czekając by otworzył
nowego życia wrota
Spadniesz na Ziemię deszczem
wsiąkając w czarną glebę
słowami nowych wieszczy
narodzisz się jak chlebem.
Komentarze (5)
Jak magia gwiazd za czarodziejską różdżka
wyczuwam u Ciebie wytrawne pióro, super rymy, rytm jak
należy, bardzo mi się podoba
Podoba mi sie twoj wiersz, jest nieźle zrymowany i
dobrze poprowadzony, gratuluję pomysłu i wykonania.
Podoba mi się.W prostych słowach caly nastrój.
Wspaniała magia uchodzi podczas czytania. Pozdrawiam
serdecznie :)) +