Odnaleźć siebie
Jeszcze niedawno prosiłam Boga
- by dał mi siłę i więcej wiary,
oby odeszła znużona trwoga i
ofiarował troszkę odwagi.
Ujrzeć światełko w ciemnym tunelu,
wypatrzyć szczęście, może za drzwiami? -
zostawić przeszłość sprzed lat wielu,
by nie zadręczać się złymi myślami.
Odnaleźć sedno z małą iskierką,
wszystko co złe wyrzucić z serca,
czekać cierpliwie, kiedy nadejdą -
chwile radości, żeby je spełniać.
Minęło sporo niedobrych zdarzeń,
długa wędrówka już zakończona,
w gardle nie dławi stara tęsknota,
cichą modlitwą jest ukojona.
Życie do przodu ciągle mnie gnało,
dziś nie oglądam się przez ramię,
może szczęścia nie odszukałam,
lecz siebie, dzięki - Kochanej Mamie.
Komentarze (144)
Oluniu wspaniale napisałaś o swoim życiu i bardzo
wzruszająco.Bądź jednak dobrej myśli jesteś jeszcze na
tyle młoda,że wszystko może się zmienić jedną
chwilą.Życzę Ci z całego serca Olu byś trafiła na
"swego"który odmieni i uszczęśliwi całe
życie.Pozdrawiam życzę miłej niedzieli.
Odnalazłaś siebie, pomimo trudu i braku Matki
Ładny hołd pisany smutkiem
Mama chwała i dziękczynienie za Twoje życie
Dobrej nocy:-) :-)
Dziękuję Jaguś:-) :-)
Miłego edward:-)
Piękny wiersz i hołd oddany Mamie
Dziękuję Olu za wizytę.Pozdrawiam:)
Miłego wieczorku:-)
Dziękuję pięknie za wizytę. Pozdrawiam serdecznie :-)
Piękny wiersz. Ważne że minęły stare bolesne
wspomnienia
Mamy zawsze są cudowne i mają to do siebie że się nie
da ich wymienić na nowszy model.tak jak nie każdą
miłość .Jest coś takiego na świecie jak łabędzia
,dożywotnia wierność.I to mnie chyba dopadło.Dobrej
nocy
Piękny. Pozdrawiam Olu.
:))
Piękny hołd złożony mamie. Powinna być z ciebie dumna
:)