Odnaleźć spełnienie
Dokąd zmierzam?
Co tak naprawdę w życiu liczy się?
Gdzie jest mój cel?
Zmierzam do nikąd
Dzień za dniem zataczam krąg
Gonie wciąż za cieniem
Nie zwracając uwagi na cierpienie
Nic dziwnego ze czuję pustkę
Niespełnienie....
Gdy z wyższych wartości
odrzucam zbawienie...
Gubię się wśród myśli...
Nie umiem godnie żyć...
Nie umiem kochać ani śnić...
Niewidzialna wśród tłumu
Obca wśród przyjaciół
Na pozór twarda
W środku słaba jak dziecko
Chce wypełnić tę pustkę
Chce odnaleźć cel
Porzucić monotonię
Porzucić goniący cień...
Pozbieram myśli
Odrzucę gniew
Chce pokochać, podnieść się…
Gdzie noc kończy się
A zaczyna się dzień
Tam odnalazłam spełnienie
Tam odnalazłam Boga…
Komentarze (1)
Witaj Pati, jesteśmy do siebie podobni choć dzieli nas
wiele lat. Przeczytałem uwaznie te kilka słów o Tobie,
które tak wiele mówią. Wspólne jest nam cierpienie i
podobnie zastanawiamy sie - dlaczego?........spotyka
nas to wszystko, bo przecież świat mógłby być rajem na
ziemi, a nie jest............