Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odór odszedł



jadę do przyjaciela
on życie swoje
roztrwonił

żona odeszła
syn go
nie chce znać

domem dla niego był
przyparkowy krzak

wylądował w piwnicy
już nie leżał
gdzie popadnie

był umyty
odór odszedł
miał śniadanie
obiad i kolację

teraz ma własny kąt
kuchnia pokój na poddaszu
pełna lodówka
i uśmiech na twarzy
dobry przyjaciel to
szczerze podana dłoń

-----------------------------------
alkohol w nadmiarze
to złodziej życia
pamiętajcie


Autor Waldi

autor

waldi1

Dodano: 2020-04-22 00:11:30
Ten wiersz przeczytano 858 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Zosiak Zosiak

Bywa i tak.

"przy parkowy" przyparkowy
"kuchnia pokój i poddasze"
kuchnia i pokój na poddaszu

katarzynaoberda katarzynaoberda

zgadzam się. Codziennie spotykam się z ludźmi, którzy
doświadczają tego problemu i kradnie on nie tylko
życie, ale i relacje.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

W ostatniej porze zrozumiał swój błąd, albo kto
wyciągnął do niego pomocną dłoń.Dobry wiersz waldi,
więcej takich przykładów. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »