Odpowiedź
Nie pytaj więcej...
Pytasz mnie czy kiedyś będzie tak
samo...
Patrzysz w moje oczy i szukasz w nich
pozytywnej odpowiedźi...
Niby ukratkiem ,niby jawnie....
Gdy odpowiadam milczeniem, to nie
wystarcza...
Muszę wypowiedzieć słowo, które pasowałoby
do każdej sytuacji...
Spławiam Cię cichym dźwiękiem słowa...
Ty odczytujesz szybko moją intencję..
Spuszczasz wzrok i udając,że nic się nie
stało pytasz" jak minął dzień?"
Szybkie poskładanie literek....wyduszenie
"dobrze"...i to wszystko co się dziś
dowiesz ode mnie..niestety
Odchodzę pod pretekstem braku czasu i
znikam bez dania
odpowiedźi....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.