Odszedł
czasem i tak bywa...:(((
I znów płacze
myśle o tym czego już nie zobacze
Twych oczy niebieskich
tak głębokich, tak 'królewskich'
One władze nade mną miały
byłam bezsilna gdy na mnie patrzały!
Spędzone niegdyś chwile z Tobą
na mój żal i ból nie pomogą!
Bo odszedłes jak poprzedni
czemu dla mnie jesteście 'wredni'!?
Uczuciami miotacie
a mówicie ze bardzo kochacie!
Kiedy dotykałes mej twarzy
mówiłeś:
'taka dziewczyna jak ty mi sie marzy'
Poczułam ochrone i uczucie prawdziwe
-lecz mnie okłamałes,
już sie temu nie dziwie!
Poznałam kim jesteś naprawde
i niech zgadne:
teraz ona jest tą jedyną,
a mnie za rostanie obarczasz winą!?
Teraz ona w Twych oczach znajduje
schronienie!
w miłości...
z dala od cierpień świata- ukojenie!
Staniesz sie jej przystanią bez strachu,
bólu i płaczu
Będziesz w jej życiu przez 'chwile'
a potem...?
oddalisz sie na te odległe mile...
I porzucisz i nie wrócisz!?!?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.