Odszedłeś
nie ma nic, smutek, żal,
wyroniłam wiele łez...
gdy byłeś śmiał się świat
chciało się żyć, iść do przodu
fruwały motylki i ludziki chodziły po
ciałku
teraz nie ma nic! nie chce się nic!
...wypaliłam się jak świeczka
tylko sobie dać w łeb i odejść stąd
tylko płakać się chce!!!
i nic więcej!!! cisza, krzyk, szloch...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.