Odtrujmy organizm z kwasu moczowego
To chyba pierwszy wiersz, któremu temat dałem zdrowie. Mam nadzieję, że tytuł was nie przeraził.
"Odtrujmy organizm z kwasu moczowego".
03.04.2019r. środa 15:36:00
Odtrujmy organizm z kwasu moczowego,
Już widzę, już czuję, że tytuł was
zaszokował.
A może wzbudził zdumienie, odrzucenie.
Myślę sobie przeczytają, zajrzą,
A może pójdą obok.
Tymczasem zapraszam wszystkich na
herbatę,
Taką, która oczyszcza organizm,
Bo to Ostrożeń warzywny jest tym,
Który pomaga usunąć nadmiar kwasu
moczowego.
Każdy z nas niesie jakiś krzyż,
A tymczasem mniszek lekarski jest
nadzieją
I dopuszcza się niszczenia komórek
nowotworowych.
Nie przekonuje was sok z mnizka,
Który pomaga przywrócić utracone siły?
To może polubicie brzozę, która niesie
pomoc,
A dokładnie w reumatyzmie.
Młode liście tejże rośliny łagodzą obrzęki
stóp.
Macie dość, a ja tymczasem serwuję wam
Pokrzywę, która dodaje sił witalnych ,
Bo ona zawiera aż dziesięć razy więcej
witaminy C
Niż sławna cytryna.
Witaminowa sałatka z jajej i pokrzywy
Jest dobra w walce z anemią.
A do tego leki z ula,
Które są perłą współczesnej medycyny.
Taki miód lipowy to jeden z miodów
O największym działaniu
Bakterio i wirusobójczym.
I na koniec jeszcze Propolis,
Co to takiego?
Otóż jest to lek o szerokim zastosowaniu
I naturalny antybiotyk.
Czy wpadniecie?
Czy skorzystacie z herbaty w moim
towarzystwie?
Miło, że jesteście, zapraszam ponownie.
Komentarze (12)
1)"to Ostrożeń warzywny" - dlaczego ostrożeń wielką a
mniszek małą?
2) "sok z mnizka," = sssss uciekło
3) "sałatka z jajej i pokrzywy" = z jajek
I reszta - owszem przyda się wszystkim, a sałatki i
zupy z pokrzywy są pyszniste w smaku. Szkoda, że teraz
nie mam do nich dostępu.
super ...
Ziółka teraz w modzie każdy szuka coś dla siebie a
wiersz b.ciekawy.Pozdrawiam serdecznie.
Na taką kurację jak najbardziej się piszę
Nie ma to jak zioła naturalne...
Pogodnego weekendu:)
Na wiosnę trzeba koniecznie przeprowadzić odkwaszająca
kurcję ziołową, bo inaczej od tych zebranych w nas
kwasach, po prostu spleśniejemy.
Widzę, że jesteś dobrym zielarzem.
Nie przepadam za ziółkami. Sam jestem niezłe ziółko.
Tak, miód jest doskonały. Na katar i przeziębienie, na
bóle egzystencjalne, chandrę i zły humor. Zwłaszcza
dwójniak. :)
Zioła są dobre, to taka natury apteka. Pozdrawiam.
nie popijam moczu, to fakt oczywisty, zawsze wolałem
nasz bimber ojczysty.
Pozdrawiam serdecznie
ja piję skrzyp i melisę. (czasem białą morwę)
Pochwaliłeś ziołolecznictwo a nie chemię. Brawo!
Pozdrawiam:)