Odurzenie
Nie musisz się martwić,
Bo ja nie mam potrzeby
Istnieć. Przestańmy się karmić
Bólem i smutkiem zamkniętym
W czterech ścianach umysłu,
Gdzie zasypiałam miłością
Pijana. I w tym szalonym,
Radosnym kacu wyznawałam,
Że znowu wytrzeźwiałam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.