Odwiedzaj mnie częściej
Rozpadam się na tysiąc części
A tylko ty mnie złożysz w całość
Odwiedzaj mnie i przychodź częściej
Choćby i potem znów bolało
Znajomym możesz wskazać palcem
Gdy masz ochotę skarż się na mnie
Przyjedź kombajnem czołgiem * walcem
Spraw by przez chwilę było fajnie
Pójdziemy razem ramię w ramię
Szeroko-wąskim korytarzem
Chociaż po jedno z wielu zbawień
Po wiele wspólnych wyobrażeń.
Po całą garść lub kilka ziaren
Po wielokropek i przecinek
Po naszą wolność i niewiarę
Po grzech po słodycz po przyczynę.
( * Proszę nie kojarzyć z wojną)
Gregorek, 5.6.22
Komentarze (8)
Wzruszająco, ale to działa w obie strony...
Pozdrawiam :)
Pięknie :-)
Z pełnym uznaniem dla wspaniałego wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Świetny wiersz o miłości,
nietuzinkowy i z nutą tęsknoty za nią.
Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru życząc :)
Bardzo fajnie napisany wiersz o miłości, jednak tak
nie do końca spełnionej, ale pełnej nadziei.
Pozdrawiam serdecznie.
za Anną...
miłość jest wszystkim dla peela!
świetny:):)