Odwrócony
coraz rzadziej mogę liczyć na Twoją
czułość
zamykasz się na moje spojrzenie
na mój dotyk
coraz częściej zamykasz się na moje
słowa
jeszcze niedawno byłeś jak moja dusza
teraz jesteś jak mgła po cieple, które
wyparowało z mojego ciała
zaczynam zapominać jak smakują Twoje
usta
jak wibruje Twój głos kiedy mówisz
jak wyglądasz kiedy się uśmiechasz
oddalasz się z każdym dniem
zaczynam tęsknić..
kiedy zauważysz?
autor
Biedruś
Dodano: 2006-11-23 20:55:09
Ten wiersz przeczytano 541 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.