Ogień
Twoje dłonie i usta
rozpaliły w mym sercu
ogień miłości i pożądania.
Bałam się,
że jeszcze jeden płomień
a spalimy się oboje.
Teraz dorzucam do niego
gałązki wspomnień
aby ogrzać nim swe ciało
w zimne jesienne wieczory.
autor
zielonka
Dodano: 2007-10-15 15:56:14
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
"...Kobiety to kamienie, których używa się
do budowy domu. Mężczyźni to patyki,
którymi roznieca się ogień i opala dom..."J. Caroll.
Mimowolnie mi się przypomniala ta książka, kiedy
czytałam Twój wiersz, który nawiasem mówiąc- bardzo mi
się podoba, szczególnie ostatnia zwrotka:-))) życzę
szczęscia, wbrew wszystkim przeciwnościom
!
Tylko czasem mamy zbyt mało tych pięknych wspomnieć
by ogrzeć chłód teraźniejszości :)
wiersz piękny. Pozdrawiam!
ładny wiersz okazujący miłość,.. ma w sobie coś czego
nie potrafię wyrazić słowami, podoba mi się bardzo:) +
zapraszam do siebie