Ogród samotności
Bujając beztrosko w marzeniach
strąciłam na ziemię rzeczywistość
dostrzegłam pomarszczone życie
po kamiennej drodze przyszło
Dzień chciałam tulić w objęciach
poszedł na drugą stronę świata
żaden zegar pokazać mi nie chciał
wskazówek życia które nie powraca
Samotność ogrodem bezkresnym
w nim kwiaty przestały pachnieć
dusza cała z tęsknoty usycha
nikt mojej miłości nie pragnie
Poezja jest niczym ocean którego myśli nie zdołają przepłynąć ...
Komentarze (26)
Smutne obrazy malujesz...może warto poszukać trochę
radości...pozdrawiam serdecznie
Niemożliwe - każdy pragnie -przecież tak ma człowiek:)
wszyscy jej pragną, ale mało kto się
przyznaje,,,pozdrawiam :)
Chyba musi zajrzeć do zaczarowanego ogrodu.Pozdrawiam
wszystkich cieplutko z Darlowka :-)))))
Dlatego nie mam tak czasu.
Zaraz mykam nad morze pospacerowac.:-))))))
Beztroska wiele szkód czyni
burzy każde marzenia,
świat naszej wartości krzywi.
- samotność miarą zniszczenia.
Beciuszko,
powied peelce aby wyszła na zewnątrz. Nawet gdyby
pogoda była taka sobie. Niech ucieka od samotności jak
najdalej.
Pozdrawiam ciepło :-)
Trzeba zmienić ogród, wszystko jeszcze przed Tobą,
ładny wiersz, pozdrawiam:)
Ależ jeszcze wszystko przed Tobą Beciuszko. Cóż, w
życiu nie zawsze jest sielanka. Bardzo dobrze tę
sytuację przedstawiłaś. Mam nadzieję, że niebawem
zaświeci słonko.
Pozdrawiam serdecznie.
pragną, pragną - tylko jak ta mała biedronka pod
liściem łopianu,
ze swym smutkiem siedzą wylewając żale,
i nie zauważają, że pod konwaliowym siedzi jakieś
"ale"
i robi to samo.
I tak warto żyć - śpiewa ktoś gdzieś.
Opuść ten ogród jak najszybciej.
bardzo smutna ta Twoja rzeczywistość