OJ PREMIERZE
Pisze w imieniu rodzicow chorych dzieci,ktorym z calego serca wspolczuje.
Oj Premierze oj Premierze
w obietnice Twe nie wierze.
Ludziom cuda obiecujesz
a potem sie wycofujesz.
Sam oplywasz w dobrobycie,
popatrz na biedakow zycie.
To nie z Twojej jest kieszeni,
chorym zycie mozesz zmienic.
Poszukaj tam i poszperaj
matkom pomoc daj od teraz.
Niech Cie wszyscy wychwalaja
ze dobrego premiera maja.
autor
halinajaw1
Dodano: 2014-04-01 00:35:23
Ten wiersz przeczytano 3507 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Miłych Świąt Halinko
Serdeczności przesyłam:)
Tylko naiwny wierzy w te premierowe obietnice patykiem
na wodzie pisane. Przykro, że wysoko postawione władze
nie rozumieją problemów "szaraków"... pozdrawiam.
Ten premier to już się nie zmieni. My jednak możemy go
zmienić.
Pozdrawiam:))
Taka jest smutna rzeczywistość więc jeżeli chcemy to
zmienić idźmy na wybory i wybierajmy tych którzy mają
taką koncepcję.Pozdrawiam.
Mądry, refleksyjny "motyl".Wybory niedługo. Propagandy
czas w telewizji nie słuchać, należy słuchać
rozumu.Nie od dziś wiadomo, że prasa i telewizja to
piąta siła władzy.Myśleć zacznijmy wreszcie Polacy, u
siebie jesteśmy(Polsce) czy w Bangladeszu??? A opieka
nad chorym, wiem z autopsji, mój tato chory na raka i
mama na cukrzycę i alzheimera...Państwa pomoc?
zero!!!Niech spoczywają w spokoju.Szacunek i ukłony
dla opiekunów niepełnosprawnych :-)Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Ciekawy wiersz.
Ale narzekaniem niewiele można zmienić.
Pozdrawiam Halinko cieplutko.
Nie zrozumie syty głodnego...Pozdrawiam
Dobre i trafnie oddaje sytuację w kraju. Świetny
pomysł na wiersz :-)
Pożyteczne przesłanie, trzymam kciuki za walczących
rodziców i ich dzieci. Pozdrawiam serdecznie i dobrego
dnia życzę!
...tylko on cię nie wysłucha bo u niego głowa
głucha..pozdrawiam.
może znajdzie i pomoże chorym polskim dzieciom...
Odezwa piękna ale mam też nikłe nadzieje.
Nie możliwe...by nazwać Go dobrym premierem, robi
wszystko by nim nie być.:)))Pozdrawiam.:)
Racja.No to pozdrawiamy naszych rodaków z USA :)
dobry wiersz, trudny temat:)