OJ PREMIERZE
Pisze w imieniu rodzicow chorych dzieci,ktorym z calego serca wspolczuje.
Oj Premierze oj Premierze
w obietnice Twe nie wierze.
Ludziom cuda obiecujesz
a potem sie wycofujesz.
Sam oplywasz w dobrobycie,
popatrz na biedakow zycie.
To nie z Twojej jest kieszeni,
chorym zycie mozesz zmienic.
Poszukaj tam i poszperaj
matkom pomoc daj od teraz.
Niech Cie wszyscy wychwalaja
ze dobrego premiera maja.
autor
halinajaw1
Dodano: 2014-04-01 00:35:23
Ten wiersz przeczytano 3505 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Bardzo dobry apel, szkoda że do premiera nie dotrze.
Pozdrawiam cieplutko.
:-)
Dziekuje serdecznie za komentarze i glosy ,pozdrawiam
Przerażająca rzeczywistość.
Syty nigdy nie zrozumie głodnego.
Pozdrawiam serdecznie.
Niech szpera, naród wie swoje! Pozdrawiam
serdecznie:-)
Gdybyż on też usłyszał,ale to chyba jak wołanie na
pustyni,serdeczności dla Ciebie :)
Słonko pan Tusk ma w nosie takich ludzi, o jakich
piszesz w swoim wierszu jemu żyje się dobrze a więc
nie widzi sprawy?
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Wiersz o smutnej prozie życia i politykami umiejącymi
tylko dużo naobiecywać przed wyborami a jak przychodzi
co do czego ...... , Pozdrawiam
Smutne ale prawdziwe, trudno zrozumieć jak ma się
wszystko co naj...
Tak było i będzie. Co wolno wojewodzie ........ .
Za ludzi niepełnosprawnych pęka serce, nawet i dla
nich nie ma....... .
Pozdrawiam serdecznie.
Limuzyny rzędem stoją, ponoć więcej niż karetek.
Premier szpera ale czy dla dzieci coś wyszpera?
Nosa nie zadzieraj,
szperaj, premier, szperaj:))))
Niech szpera...
Miłego, halinajaw :)
Podpisuję się pod apelem:)
Dobry apel do premiera...
Pozdrawiam