Oj tam....
Oj tam - powiedział znudzony
Letnimi upałami
Enigmatycznym słowem
Niby zadał pytanie;
Kiedy nadejdzie zima
Albo jesień przynajmniej
a kto się dopatrzy podtekstu w tym tekście - otrzyma nagrodę....5 uśmiechów bez oddechu...
Oj tam - powiedział znudzony
Letnimi upałami
Enigmatycznym słowem
Niby zadał pytanie;
Kiedy nadejdzie zima
Albo jesień przynajmniej
a kto się dopatrzy podtekstu w tym tekście - otrzyma nagrodę....5 uśmiechów bez oddechu...
Komentarze (6)
Mysle ze to nie chodzi Ci tak naprawde o pory roku
,ale cos wokol powialo nuda i szukasz jakis zmian
moze nie zbyt wielkich tak jak zmiana pory roku z lata
na zime ,ale chociaz zeby jesien nadeszla czyli zeby
cokolwiek zaczelo sie dziec i zycie przestalo byc
monotonne.
Ryszardzie zagadkowy jest Twój dzisiejszy wiersz
...jak mogłeś zapomnieć o wiośnie to taka cudowna pora
roku...dla Ciebie z uśmiechem:)
Udał ci sie ten akrostych, do baraszkowania
temperatury lepsze jesienią i zimą niż w upalne lato.
Margo bystry czytelnik, od razu skapowal, ze o Olenke
chodzi, a tatus dla coreczki wierszyk ulozyl, zeby
mogla odczytac piekne imie "Olenka" Gratulacje za
pomysl.
w wierszu została zaklęta, piękna dziewczyna o imieniu
OLENKA, z pewnością o córę chodzi...
Faktycznie trzeba przystanąć i się zastanowić o co w
ogóle w tym wierszu chodzi??? Zwykle już dziecko wie,
że po lecie jest jesień, zima...