Ojcze...
"Chcę wzdychać, patrząc na Ciebie. Chcę płakać-dotykając Twego krzyża. Jezu...przytul mnie i zaprowadź do Ojca Niebieskiego"
"Ojcze-dźwigam swój krzyż,całego życia,
które nie przynosi zbawienia,
a zadraśnięcia na mym drewnie-którym jest
ma dusza.
Jeżeli takie jest Twe przesłanie, wybaw
choć mnie z każdego okaleczenia, a ja będę
wielbić imię Twe.
Alleluja".
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.