Ojcze Święty...
Napisałem to po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II
Otworzyles nam oczy...
pokazales jak szczescie kroczy...
Kochales bliznich
Nie wyobrazales sobie zycia bez nich...
Twoja miłość sięgała do każdego
Od terrorysty i zamachowcy twego...
Nie znales nienawiści
choć świat pełen zawiści...
Brakować nam będzie Ciebie...
lecz lepiej Tobie w niebie
przy boku Chrystusa...
radować się będzie Twoja dusza...
Chcialbym móc z Tobą porozmawiać
lecz zostaje mi pacierze odmawiać...
Pozostaniesz w sercach Naszych...
Zawsze Wdziecznych Polaków...
Papo, Ojcze, Autorytecie Nasz
Przedmiocie Milosci Naszej...
Kochamy Cie mocno...
I choc cie nie ma tylko kilka godzin
juz za toba tesknimy...
[']
Komentarze (1)
Postać takiego człowieka... "Świętego Człowieka" nigdy
nie zostanie zapomniana ...jeśli my będziemy pamiętać
i pisać On będzie zawsze trwać...