Okaleczałaś
Inspiracją wiersza są wiersze ,, Dotyk meduzy i Miłość ‘' ( autorki szarość dnia )
to nie była miłość
okaleczałaś swoją duszę
rwąc włosy znosiłaś upokorzenie
każdy dotyk wulgaryzmem był
takiego zachowania miałaś dosyć
łzy mają wielką wymowę
szkoda że go nie wzruszały
w porę otrząsnęłaś się z marazmu
teraz wiesz
to był człowiek samolubny
brał nie pytał o zdanie
liczyło się jego ego
nie słyszałaś nigdy słowa
kochanie
odzierał twoją twarz jak drzewo z kory
nie miał litości ni pokory
i nadszedł taki dzień
gdy czas zatrzymał się
spojrzałaś w jego oczy
krzycząc wynoś się diable
Autor Waldi
Komentarze (23)
Można kochać diabła, gdy ten odwzajemnia to uczucie.
W tym wypadku było inaczej.
Stanąłeś po właściwej stronie w tym wierszu Waldku.
Ale czegoś innego nie oczekiwałem.
Pozdrawiam najserdeczniej przedświątecznie. :)
Wiersz daje do myślenia. Przedstawiona trudna relacja,
dobrze, ze peelka miała odwagę z niej wyjść
Pozdr :)
Ślicznie, refleksyjnie z interesującą inspiracją,
pozdrawiam serdecznie:)
dzień dobry dobrze zrobiła wykrzykując mu w twarz
pozdrawiam:)
To na pewno nie była miłość.
Miłego dnia Czarodzieju :*)
Szara mgła to Waldeczku ja :-) wiersz inspirowany
drugą szczerością bardzo mocne ma przesłanie
Pozdrawiam serdecznie :-)
mocne słowa!
ciekawa interpretacja, ciekawe jak się do wiersza
odniosą Autorki inspiracji...
Dobrej nocy i miłego dnia Waldku życzę.