Okiem lzy zakurzonej
Oddalam sie od swiata malymi kroczkami
Sortuje pamiatki miedzy wspomnieniami
Oddycham ciezkim, stlumionym
dzis zalem
Ze przeciez ja jestem czescia
Ciebie
A Ty zamykasz sie wsrod pieknych
rzeczy
Nie zwracajac uwagi na mnie wcale
Nie blyszcze juz dla Ciebie?
Czy moze za bardzo?
Blysk przelewajacej sie lzy
Meczy Cie juz tak bardzo
Ze brniesz w domyslach
Kto moglby byc lepszy od Ciebie
Spojrz w me serce gleboko
A odnajdziesz w nim siebie
witajcie kochani juz dawno tu nie zagladalam...brak czasu, praca, praca..i ciagle zamieszanie...ale juz powolutku zwalniam obrociki , malo tego zaczynam od dzis:) Jeszcze niedawno bidolilam, ze pracy ni ma, ze lipowato i kiepsciutko a tu masz...wszystko spadlo nie wiem skad;)...Pozdrawiam Was kochani moi jeszcze raz cieplutko i udaje sie na podczytywanie wierszykow;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.