Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Olśnienie


Myślałam: coś mi wyszło,
gdy wszystko przepadło.
To coś, czym nakrapiałam
pustkę białej kartki.
Jeszcze dźwięki klawiszy,
które ciszę darły
i bezgłos zamieniały
w stukot. Zatem słyszę!
A skoro słyszę, żyję! -
ożywia mnie stukot...

A cisza aż zamarła,
i zwarła się z kartką.

Myślałam, że wypełniam...
A ja w siebie wpełzłam.
Na biurku mysz bez oczu
zapełnia przestrzenie.

autor

grusz-ela

Dodano: 2014-08-20 20:47:27
Ten wiersz przeczytano 1080 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

grusz-ela grusz-ela

WN, chyba bym wolala wypelznac. :) Coz, istota'm
spoleczna... :)

grusz-ela grusz-ela

Wando W. - dziekuje za Twoja interpretacje. :)

BaMal BaMal

wniknąć w siebie dobra myśl
pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję za wizytę u mnie

grusz-ela grusz-ela

Madi, cos mnie olsnilo, ze to "wychodz i tworz" jest
wlasnie tym wpelzaniem... Ale moze to tylko zly czas.

Pozdrawiam, buziol :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

witam serdecznie bardzo podoba mi się to ujęcie
chwilowej ciszy w duszy gdy nie jesteśmy w stanie
wyrazić co w duszy gara i przelać to na kartkę tą
serca treśc .. Najważniejsze że się odnalazłaś
Radosnie pozdrwaiwam i dziękuję ze mogłam przeczytać i
zamyślić się na chwilkę nad tym tematem

Madison Madison

Eluś, ja myślę, że i klawiatura, i mysz, są Ci
całkowicie podległe. A Ty nie wpełzaj w siebie, tylko
wychodź i twórz.
Buziaki:).

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »