Omam w karcie symptomów
Rymy dosyć specyficzne (abcdabcd). Może nawet tak nie można, ale jakoś tak dziwnie marzy mi się nowa, dziwaczna forma.
Zawsze jesteśmy pewne, że w końcu
zawrócimy, bo
musimy zatoczyć łuk, którego trzymają się
podeszwy,
Nieważne, jak głośno oddychałybyśmy, by
wszystko stało się iskrą
Omamem w karcie symptomów. I tak umrzemy
krążąc…
… zawsze musimy pamiętać o Złotej
Zasadzie, co
W nią uwierzyłyśmy, wariując do reszty,
Że nieważne, czego świat nie chciałby dla
nas zrobić, ognisko
Naszych szalonych złudzeń już zawsze będzie
płonąć.
Komentarze (1)
No właśnie te rymy, te przerzutnie i przecinki - jak
dla mnie - strasznie utrudniają odbiór.