On
On patrzył na mnie
Cały czas
On wzrokiem onieśmielał
Moją twarz
On spotkał mnie
Tylko raz
On nigdy już
Nie dotknie moich warg
On wielbił
Moje imię
On traktował mnie
Jak swoja dziewczynę
On uśmiechał się
Gdy zobaczył mnie
Jego twarz mówiła
Kocham Cię…
On z wakacjami przyszedł i
Z nimi odszedł na zawsze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.