On...

Każdego dnia patrze na Ciebie ukradkiem, nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy... Śledze każdy Twoj krok, ruch... Podążam Twoimi ściezkami... ukrywam swoje błyszczące spojrzenie do Ciebie... dotykam palcem Twojego cienia... nasycam się Twoim widokiem, Twoim ciałem... tyle razy krocze obok Ciebie... przechodze obok ocierając sie "niby" niechcący aby poczuć Twoj dotyk... skladam na Twoim policzku niewidoczne pocałunki... krąże wokól jak duch... zmora.... obejmuje Cie w myślach... przytulm..., patrze w oczy, które nigdy na mnie nie patrzyły... szkicuje w wyobraźni nas razem, przytulonych... poza rzeczywistością... onieśmielają mnie własne myśli... mysli o Tobie...

srece moje naprawde kocha Twoje...

srece moje naprawde kocha Twoje...

autor

Niuncia

Napisany: 2007-03-10 Dodano: 2007-03-10 12:03:52

Ten wiersz przeczytano 531 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie