Ona...
Jest źródłem natchnienia, ale też
zadumy,
bywa zmienna...
Ma w sobie piękno i przeszywający chłód,
lubi krótkie dni...długie noce...
i chwile, kiedy na niebie nie ma
gwiazd...
Czasem łzy wylewa w ciszy...
Lubi kwiaty: astry, dalie, chryzantemy,
lubi, gdy się dostrzega jej piękno,
gdy się o niej mowi oraz nią zachywca,
czym byłby świat bez wdzięku i
uroku...Jesieni?
autor
MarcinKozak
Dodano: 2011-09-27 21:43:24
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ona taka jesienna:)Sliczny wiersz +++