Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ONA

Pewnej "Pani M"

W błękicie oczu
chciałbym się przeglądać,
dotknąć ustami
aksamitu skóry,
w łabędzią szyję
wpić się niczym wampir,
małym kasztanem
być między palcami.

Z zachwytem patrzeć
na jej kocie ruchy,
kiedy ponętnie
porusza biodrami,
na ciemne włosy
zakryte kapturem,
gdy pijąc kawę
siedzi na werandzie.

Powiedz o pani
czy czas będzie łaskaw,
bym mógł znów urwać
zawleczkę od kapsla,
patrzeć przez szybę
jak orzech w jej dłoni
w ciepłym dotyku
bezpiecznie się schronił?

Powiedz o losie
czy dane mi będzie
patrzeć na usta
lekko uśmiechnięte?
Czy kiedyś jeszcze
w życiu ją zobaczę?
Tak nieświadomą
moich skrytych marzeń.

autor

Slavo

Dodano: 2013-10-02 14:31:42
Ten wiersz przeczytano 1265 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Agnieszka Zegadlo Agnieszka Zegadlo

jestes cudownie zakochany, oby ta milosc nie minela ,
piszesz piekne wiersze ...

andreas andreas

A mnie się bardzo podoba. Pozdrawiam.

MamaCóra MamaCóra

Ładnie rytmicznie. Pozdrawiam :)

nea nea

Tak nieświadomą' nie jedna jest skrytym
marzeniem,ustami skóry wampirem co kocie oczy i ruchy
ma z::)

Madison Madison

Pięknie wyrażony zachwyt, połączony z nadzieją.
Dobrze znów Cię czytać:)
Pozdrawiam

Slavo Slavo

Ależ Krzemanko... nie mam nic przeciwko konstruktywnej
krytyce. Kiedyś używano słowa jej i twej na
przemiennie szczególnie w formie grzecznościowej...
chciałem aby ten fragment właśnie tak wyglądał... Poza
tym kaptur nie zawsze jest w stanie zakryć szczelnie
włosy zawsze można ujrzeć na ten przykład kosmyk...
reszta to kwestia wyobraźni... a nieświadomą już
poprawiam:)... Dzięki za komentarze wszystkim i miłego
dnia życzę:)

krzemanka krzemanka

Bardzo ładna liryka. Myślę, że "nieświadomą" powinno
być bez spacji. Ponieważ w trzeciej strofie pytanie
jak przypuszczam peel kieruje do obiektu
zainteresowania to myślę, że powinno być "w twej
dłoni" zamiast "w jej dłoni".
Nie przemawia do mnie ten fragment:
"na ciemne włosy
zakryte kapturem,
gdy pijąc kawę
siedzi na werandzie."
który jest cd zdania
"Z zachwytem patrzeć"
Bo jak patrzeć na włosy zakryte?
No ale może nie odczytałam jak należy. Mam nadzieję,
że autor wybaczy mi te uwagi. Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »