Ona...
Ona taka inna...
Kieliszek wytrawnego wina
O smaku kłamstwa
Z goryczą samopotępienia
Filiżanka gorącej czekolady
O barwie bólu
Z aromatem samouwielbienia
Flakon wypełniony pustką
O wyglądzie miłości
Ze szkarłatem zdrady
Szklanka stłuczona kamieniem
O odłamkach życia
Z błyskiem śmierci
a tak podobna do mnie...
autor
Etinette
Dodano: 2008-09-05 21:04:14
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
bardzo mi się podoba:) sliczne metafory.
piekne metafory poprostu świetnie :)