Ona
Rozproszony wzrok , rozwiane włosy
kamienna twarz niby porcelanowa
uśmiech jak namalowany
a cała ona jak z okładki
opisywana w nagłówkach gazet...
Podziwiana , doceniana , kreowana na
ideał...
...nieszczęśliwa
Ma wszystko , jej uśmiech kosztuje miliony
ale brak jej jednego...spokoju
Niegdyś widywana w sukniach
przyozdobionych gwiazdami w salonach Paryża
.
Dziś spotykamy ją na ulicy z kartką na
kolanach
"to moja pokuta...za stracone lata"
ja tez czasem pokutuje we wszelakie sposoby...rezygnujac z marzen
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.