a ona drwiła z jego listu erekcjato
pisząc do ciebie myślę trzeźwo
i jestem realistą
ale
kocham nad życie
oddaję życie
upajasz i zwodzisz
“pójdź ze mną
za mną”
zwodzisz
a ja kocham nad życie
gdy znikasz za zakrętami
słabnę i tęsknię
by znienawidzić
ciebie
siebie
upadam
a ty kusisz chichocząc
“złap mnie złap…”
wracasz
oddaję życie
kocham
by z nienawiści umierać
poczuć że żyję
zdradzam ci sekrety
powierzam tajemnice
jak bardzo boli samotność
z tobą
jak bardzo boli
bez ciebie
zdradzasz
“złap mnie złap”
wypuść mnie z łap
butelko
Komentarze (46)
hahhahaha oby tylko nie przeholować
pozdrawiam serdecznie:)
dziękuję za wizytę u mnie