Ona mnie zawiodła
dla złamanego serca
Była moją towarzyszką
byłaś cichą myszką
coć cicho we mnie była
to cieszyłąm sie że żyła
Lecz tak bardzo mnie zawiodła
okazało sie ze jest podłą
tak bardzo mnie okłamała
moja miłostka mała
Zostawiłą mnie samą
z problemem i zapłakaną
nie pozwole jej wrócić
bo długo nie mogłam sę ocucić
by serce kochać przestało
ale na szczęście mi się udało
kochać nie śmiem
to na pewno wiem
szczególnie mojego
autor
TYNCI@
Dodano: 2005-03-11 20:09:51
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.