ONA życiu sens nadaje...
Miłość przychodzi, miłość odchodzi,
taki to bywa już los człowieka,
jednak naprawdę to nic nie szkodzi,
może już nowa gdzieś na nas czeka?
Warto na oścież drzwi jej otworzyć,
z sercem na dłoni wyjść na spotkanie,
sny i marzenia razem połączyć,
wszystko co zechce poświęcić dla niej.
Gdy będzie blisko lekko przytulić
wierząc, że tego już oczekuje,
zbędne obawy na bok odrzucić,
niechaj swe rządy wreszcie sprawuje.
Właśnie ona sens życiu nadaje,
gdy jest smutnawe nieco zamglone,
kiedy marzymy by było rajem,
wszystkie nowe dni jej poświęcone.
Tę moją pierwszą niebo zabrało,
obecne życie z drugą złączyłem,
do jego końca będzie wciąż trwała,
właśnie o takiej zawsze marzyłem.
Pierwsza trwała trzydzieści cztery lata, została skradziona przez Białą Damę. Gdyby nie ta druga mnie od dawna nie było by na świecie...
Komentarze (186)
Bardzo pięknie o miłości która czasem odchodzi czasem
przychodzi i chwyta za serce .
Pozdrawiam serdecznie .Miłego wieczoru .
Dziękuję Cyranku i Syringo za miłe spotkanie. Ciepło
pozdrawiam :)
kto szuka ten znajdzie tak mówią
czasami nie szuka sama przychodzi
serdecznie pozdrawiam
Aby z sensem żyć trzeba kochać i być kochanym.Miłego
dnia Norbercie.
Dziękuję Ireno (wiki20) i Marianie (M.N) za wizytę.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
Widać Bóg tak chciał żebyś Norbercie drugą sznsę na
miłość miał... świetny wiersz, pozdrawiam serdecznie
:)
miłość nadaje życiu sens,,pozdrawiam:)
Dziękuję Doroto (Myszowata) Waldku i noa.m za wgląd do
mojego wiersza i Wasze komentarze. Pozdrawiam :)
piękny
:)
Miłość ratuje i miłość gubi.
Czasami podanie swetra w chłodny poranek to największe
Kocham.
Wiersz dodaje spokoju:-)
Dziękuję Żukel i Tomku za miłe wizyty
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy. Dobranoc :)
Pozdrawiam i głos zostawiam ;)
Piękne miłości i zobowiązania...ładnie. Pozdrawiam
serdecznie
Dziękuję Jurku (Polaku patrioto) za wgląd i miły
komentarz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)