Oni nas rolują
Albo my zrobimy,
Albo oni nas.
Taki właśnie mamy,
Dokonany czas.
Oni nas rolują,
My nic nie czujemy.
Bo dokładnie czują,
Co, i czego chcemy.
Nie wznosimy dłoni,
Pięść nie zaciśnięta.
Po cóż czas swój trwonić,
To rzecz nie pojęta.
Oni nas rolują,
My nic nie czujemy.
Bo dokładnie czują,
Co, i czego chcemy.
Cisza głuszy krzyki,
Krzyki są tłumione.
Takie są wyniki,
Bo potwierdzą stronę.
Oni nas rolują,
My nic nie czujemy.
Bo dokładnie czują,
Co, i czego chcemy.
A głośna rozmowa,
Na temat rzucony.
Potrafi zachować,
Oczywiste strony.
Oni nas rolują,
My nic nie czujemy.
Bo dokładnie czują,
Co, i czego chcemy.
Albo my zrobimy,
Albo oni nas.
Czy tego żądamy,
Czy nadszedł ten czas…
Komentarze (1)
Bardzo mądrze to przedstawiasz. I nie możemy się dać.