Oniebiałam

@ neplit123: Dziękuję.
@ anna: Może, a może i przed!
@ M.N.: Dojrzałość - inna wrażliwość, inna fascynacja
- szkoda, że niektórzy z nas wyrastają. Wyrastają z
wyznań o zmroku i tańców boso w wilgoci plaż...
@ marcepani: Cieszę się, że wiersz i jego słownictwo
znalazło twoją aprobatę! Czasem dobrze jest zrzucić
skórę, przełknąć bez bólu wszystkie kolce, zrobić
makijaż, nadać rzeczom nowe nazwy i żyć.
@ DonPedro: Interpretacja tu tokwestia perpoektywy!
Mam mam wrażenie, że u Ciebie dojrzałość myśli
wyprzedza znacznie dojrzałość słowa. Nie każdy potrafi
żyć jak jabłoń na rozstaju dróg - bo nie chodzi mi tu
o naiwność i wiek, ale o dojrzałość i świadomość...

Pozdrawiam serdecznie wszystkich.☀️

Wiersz pachnie na "stare", dobre, dograne małżeństwo,
może niekoniecznie małżeństwo, może być związek. Już
nie trzeba przed sobą niczego ukrywać bo znamy się już
aż za dobrze, jak przysłowiowe "łyse konie". To
pozwala na stan zrównoważenia uczuciowego, duchowego.
Na pewność życiową, na zaufanie i bezpieczeństwo, to
wcale nie musi być nudne. Właśnie takie związki trwają
aż do śmierci. To jest jedna możliwość interpretacji
tego wiersza, inna jest zupełnym przeciwieństwem, to
zależy do kogo należą te oczy.

- już sam tytuł zasługuje na uznanie - przyciągnął
moją uwagę - skusił i warto było - można rozsmakować
się w tym wierszu - wiek średni ma wiele zalet, w
sferze emocjonalnej dojrzalsi, erotycznej obeznani :)
nic tylko czerpać rozkosz... Tak mają "wypośrodkowani"
- bywają oniebiali - świetne słowo! Pozdrawiam.

Dojrzałość w każdej dziedzinie życia daje poczucie
obiektywnej i rzetelnej oceny sytuacji... pozdrawiam
:)

po... trochę intensywniej się patrzy

ciepły wiersz pozdrawiam