Opadają liście...
A przecież jeszcze nie opadły na mnie
liście ,
Jeszcze czuje te kolory, jeszcze wiem
,
Ze brzozy maja białe kory .
Jeszcze nie zerwana pajęczyna ,
Jeszcze wiatr mnie trzyma ,
Jeszcze gra domino---przecież
Jeszcze nic się nie zmieniło .
***
A już przecież brak mi w oczach
deszczu ,
Obojętność splotła zwoje ,--- w
duszy
Już się nic nie poruszy...
Przecież widzę !--już napięte kusze
,
Przecież czas ---chyba w czarne ruszę
I słyszę nastroszone pióropusze.....
***
A przecież jeszcze nie podrosły
leszcze
Jeszcze rzeczka błyszczy ,
Jeszcze kwaśna porzeczka ,
Na krzaczkach borówki
Jeszcze nie zdążyły mrówki.....
***
A we mnie już jesień
Czas groźbę niesie ,
Komary dokuczać przestały
I pewnie wokół mnie są szepty.....
I bać się przestałem ,
Ze moje życie skracałem....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.