Opatrzność
Maryli za jej pomoc :)
Marylę przysłał mi Pan
lęk stracił moc
spokorniał strach
serce wyzbyło się trwogi
rozprysł się mrok
wzniecony w snach
prostymi stały się drogi
Anioła przysłał mi Pan
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2018-10-04 16:10:17
Ten wiersz przeczytano 1390 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
Piękna, pełna wdzięczności miniatura :)
Waldi dzięki za dobre słowo :) Miłego wieczoru życzę.
ładnie z wiarą ...
TOM.ash dziękuję za refleksję i dobre słowo :)
Miłego wieczoru życzę.
Jak kazdemu z nas, ale aniol tez potrafi byc zmeczony,
czasami trzeba mu pomóc, wspaniale piszesz...
Ziu-ka dziękuję za dobre słowo :)
Pozdrawiam.
Ładne podziękowanie wierszem...miłego popołudnia;)
Janino, zapraszam do przeczytania mojego skromnego
wiersza o Chorzowie. Może znajdziesz minutkę? :)
Neplit123 dzięki za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.
Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam :)
bardzo mi się podoba pozdrawiam
Janusz Krzysztof dziękuję za refleksję :) Miłego dnia
życzę.
Ludzie ludziom aniołami są (jeśli chcą). Pozdrawiam.
Anna masz rację... ;) W wersji roboczej nie miałam
wątpliwości, że to psalm. Oszlifowanie wiersza trochę
zniwelowało charakter psalmu.
Pozdrawiam :)
brzmi jak psalm