Opiekun
Gdy stałeś na skraju
Wpatrując się w toń,
Tuż obok znalazł się ktoś,
Kto ujął Twą dłoń.
Pochylił nad Tobą
Szepcząc cicho coś,
Odwracając Twój wzrok
Nie kierując go w mrok.
Wskazał Ci drogę
Jak żyć dalej masz,
By kiedyś jeszcze raz
Móc ujrzeć Słońca blask.
autor
Sol7
Dodano: 2009-10-15 08:17:13
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
...wciąż pochyla się nad naszym życiem...